No i ruszyliśmy z nauką liter i cyfr a wraz z nią pojawiły się oczywiście ćwiczenia dotyczące pisania. Wprawdzie nie ma się co spieszyć, bo to dopiero przedszkole, ale nasza córka sama się garnęła do nauki, więc nie było sensu jej powstrzymywać :).
Jak zabrać się do nauki pisania?!
Z perspektywy dorosłego człowieka pisanie jest banalnie proste. Jednak dla przedszkolaka, który dopiero poznaje czym jest alfabet i cyfry, to po prostu kosmos.
Każdy, kto ma w domu kilkulatka doskonale wie, jak wyglądają początki nauki. Cyferki i literki bardzo się koślawią, są ogromne, a do zapisania jednego słowa potrzebne są czasem aż dwie kartki A4. Do okiełznania takich niesfornych znaków bardzo pomocne stają się wówczas zeszyty ćwiczeń, które dostaniemy w każdej księgarni, a nawet supermarkecie. Co jednak zrobić, kiedy nasze dziecko z wielkim uporem zacznie zapisywać literki i cyferki lustrzanym odbiciem?
Alicja w krainie czarów, czyli „nauka w krzywym zwierciadle”…
Pomysł na zapisywanie znaków będących lustrzanym odbiciem ma wiele dzieci. To dość powszechny „problem”, z którym boryka się także nasza córka. Pomimo licznych rozmów i wielokrotnego pokazywania, jak powinny wyglądać literki i cyferki – jej wciąż się to myli. Mimo, że ma jeszcze czas i zapewne kiedyś ten odruch minie, to jednak postanowiłam poszukać rozwiązania, które pomogłoby mi przyspieszyć nieco proces nauki.
Metoda kciuka
Metoda, którą odkryłam jest prosta do opanowania. Do nauki wystarczy nam tak naprawdę kciuk… Ćwiczy się na nim cyfry. Mam więc nadzieję, że gdy nauczymy się wspólnie z córką zapisywać cyferki, będzie nam o wiele łatwiej opanować poprawną pisownię alfabetu :). Jeśli jesteście ciekawi tej metody, to zapraszam do skorzystania z poniższej instrukcji.
Metoda kciuka (moja robocza nazwa :)):
- Przygotuj 9 osobnych kartek. Na każdej będziecie ćwiczyli jedną cyfrę.
- Narysuj na kartce pierwszą cyfrę.
- Następnie ułóż rękę tak, aby palec wskazujący oraz kciuk tworzyły kąt prosty (czasem ten kąt może być nieco mniejszy ;)). Powstanie w ten sposób litera L.
- Przyłóż rękę do cyfry, tak by kciuk wskazywał kierunek pisania i wpisywał się jednocześnie w kształt danej cyfry. Każda cyferka powinna być pisana w oparciu o kciuk, który staje się niejako przewodnikiem w trakcie pisania.
- Zastosuj tę metodę do wszystkich dziewięciu cyfr. Poniżej zamieszczam Wam instrukcję w formie zdjęć.
Metoda kciuka dla leworęcznych
Metoda kciuka idealnie sprawdzi się dla osób praworęcznych. Co jednak jeśli Wasze dziecko jest leworęczne? Tutaj faktycznie będzie to nieco bardziej skomplikowane. Jednak w dalszym ciągu aby tłumaczyć, możesz pokazywać kierunek zapisywania swoją lewą ręką. W trakcie samodzielnych prób powiedzmy malcowi, żeby podążał za swoim kciukiem podczas pisania. Kciuk będzie zawsze wskazywał dziecku odpowiedni kierunek zapisu.
Jeśli opanujemy już tę zasadę pisania możemy spróbować przerzucić się na mniejsze kartki i tym samym rozpocząć ćwiczenia polegające na zapisie cyfr w wyznaczonych liniach. Trenując w ten sposób mniejsze znaki, zamiast kciuka, można z powodzeniem użyć palca wskazującego lewej ręki (zasada dla praworęcznych). On również będzie nam wskazywał odpowiedni kierunek zapisu. Dla leworęcznych może być to w dalszym ciągu kciuk (kciuk ręki lewej, który również będzie tworzył linię, za którą należy podążać w trakcie pisania).
Proste? Mam nadzieję, że spodobała się Wam ta metoda i trzymam kciuki 🙂, żeby pomogła także i Wam we wspólnej nauce pisania.
Powodzenia!