Codzienne czytanie dziecku jest niezwykle istotne. Pomyślisz pewnie, banał… Tak, ale mam wrażenie, że wciąż warto go powtarzać! Warto też pamiętać, że te (mam nadzieję :)) kilkadziesiąt minut dziennie to czas tylko dla Was, kiedy to razem możecie zanurzyć się w świecie bajek, baśni i szalonych przygód Waszych ulubionych bohaterów.
Odpowiedz też sobie na pytanie, czy kiedykolwiek zastanawiałaś/eś się nad tym, jak ważną rolę w życiu Twojego dziecka może odgrywać książka? I czy zdawałaś/eś sobie sprawę z tego, że czytanie nie tylko rozwija wyobraźnię i mowę dziecka, ale także buduje jego pewność siebie? Nie każdy ma tego świadomość, dlatego też warto sięgnąć do tematu nieco głębiej.
Można czyyyytać i CZYTAĆ!
Często robimy to intuicyjnie, a niektórzy z nas mają nawet wrodzony talent do czytania swoim dzieciom. Pytanie jednak, czy kiedykolwiek zastanawiałaś/eś się nad tym, by zrobić to jeszcze lepiej? Okazuje się, że książka daje nam o wiele więcej możliwości, niż moglibyśmy się spodziewać. To rodzaj portalu, który przenosi nas w inny świat – świat zabawy i nauki. Dlatego też warto uporządkować sobie pewne fakty, by w pełni móc wykorzystać to, co nam daje.
Siądź zatem wygodnie i przeczytaj, jak uatrakcyjnić Wasze codzienne spotkanie z książką.


1. Książka a wiek dziecka
Dziecku można czytać wszystko… Pewnie słyszeliście już tę teorię i o ile sprawdza się ona w przypadku noworodka, to u trochę starszych dzieci – nie. Nowo narodzonemu dziecku warto po prostu czytać. Ćwiczenie to służy głównie temu, by dziecko osłuchało się z Twoim głosem, oswoiło z zapachem i czuło jeszcze bardziej Twoją obecność i bliskość, której bardzo teraz potrzebuje. Z biegiem czasu maluszek będzie coraz więcej widział, a więc i reagował na szeroką paletę bodźców. Gdy to zauważysz, będzie to dobry moment, by wprowadzić coś nowego. Na start wybierz więc książeczkę lub karty kontrastowe. To wspaniały początek przygody z „literaturą” :).
Kolejnym etapem będzie nauka pierwszych dźwięków i poznawanie podstawowych pojęć, przedmiotów oraz świata natury. Pamiętaj – nie wybieraj zbyt trudnych tekstów, które operują zawiłym słownictwem i skomplikowaną fabułą jeśli Twoje dziecko aktualnie jest na etapie rozpoznawania kolorów i dopiero zaczęło mówić, lub budować swoje pierwsze zdania. Nie zainteresujesz go taką książką, a wręcz możesz zniechęcić zarówno jego jak i siebie do wspólnego czytania.
Jeśli macie już za sobą podstawową naukę pojęć, możecie w końcu przejść na wyższy poziom i zainteresować się pierwszymi prostymi historiami. Od tego momentu kieruj się już głównie zainteresowaniami swojego malucha. Podążaj za tym, co lubi i co sprawia mu najwięcej radości, gdy wspólnie siadacie do lektury. Może będą to zwierzątka, może auta, kosmos, jednorożce lub konkretne zawody, jak policjant, strażak, weterynarz czy baletnica. Z biegiem czasu zauważysz, że Twoje dziecko będzie chciało sięgać po coraz bardziej złożone opowieści. A gdy nadejdzie pora na samodzielne czytanie postaraj się o wybór tekstów, które będą dedykowane takiej nauce (na rynku są dostępne całe serie poświęcone nauce czytania) i poprowadzą Was wspólnie przez ten ekscytujący etap życia.
Wybieraj zatem rozsądnie i zwróć uwagę na to, na jakim etapie rozwojowym znajduje się dziecko.
Wskazówka:
Postaw się na miejscu swojego dziecka. Mów jego językiem (2-latka, 4-latka, 6-latka, itd.) – tak, jak książka, którą mu właśnie czytasz. Przeżywaj z nim i dziel emocje, które wywołuje w Twoim dziecku książka.
2. Temat to podstawa
Tematyka książki to też istotna kwestia, o czym zdążyłam wspomnieć już wyżej. Ale przyjrzyjmy się temu raz jeszcze. Przypomnij sobie czasy, gdy w szkole być może zmuszano Cię do przeczytania tekstu, który budził w Tobie najgorsze instynkty :). Po co się więc męczyć! Nie rób tego swojemu dziecku – zaakceptuj jego preferencje i podążaj za jego zainteresowaniami. Nie rób nic na siłę – to tylko spotka się z niepotrzebnym oporem. Gwarantuję, że wspólnie będziecie mieli z czytania o wiele większą frajdę, jeśli Wasze wybory książkowe będą oparte o tematy, które są bliskie sercu Twojego szkraba.
Wskazówka:
Jeśli nie wiesz, co może zainteresować dziecko po prostu zapytaj. Zrób sobie listę książek, które chcesz kupić – poszukaj fragmentów, ilustracji i razem zdecydujcie, co wybrać.
3. Rozwijaj!
Przy wyborze książek zwracaj uwagę na aspekt edukacyjny, który pomoże Ci wspierać rozwój dziecka. Na przykład, jeśli jesteście na etapie nauki mówienia, sięgnij po pozycję, która będzie dla Ciebie wsparciem w tym zakresie. Pomoże Ci poprzez zabawę dźwiękiem, wskazywaniem przedmiotów i prostych sytuacji budować słownictwo i poszerzać możliwości poznawcze Twojego dziecka. Jeśli z kolei macie w domu przedszkolaka, to z pewnością borykacie się już z pierwszymi poważnymi tematami wychowawczymi :). Tutaj także książka może pomóc. Bardzo często jest znakomitym towarzyszem w wyjaśnianiu trudnych aspektów naszego życia i nauczaniu zasad dobrego wychowania. Tak więc, by oswoić takie tematy, jak utrata bliskiego, niechęć do dzielenia się z innymi, czy zaspokojenie ciekawości własnego ciała – poszukaj książek, które Ci w tym pomogą. Jest ich całe mnóstwo – wystarczy sięgnąć do internetu :).
Wskazówka:
Przy oswajaniu ważnych tematów mogą się przydać również drobne pomoce. Na przykład, gdy próbujecie „odpieluchować” malca zaopatrzcie się w pluszaka, który będzie Wam towarzyszył i „uczył się” razem z dzieckiem siadać na nocniczku. Sięgajcie wówczas po niego zawsze wtedy, gdy czytacie książki o tej właśnie tematyce.
Dobrym sposobem na pociągnięcie wątków edukacyjnych jest także wcielenie w życie pewnych pomysłów zaczerpniętych z książki. Np. gdy jesteście przed wizytą u dentysty i czytacie książki o zębach możecie zainicjować zabawy, które będą kontynuacją tematu poruszanego w książkach. Wydrukujcie dostępne w internecie kolorowanki o ząbkach, czy zwyczajnie pobawcie się w odgrywanie ról i wizytę u dentysty. To naprawdę działa :).
4. Zabawa tekstem
Myślisz, że to nie dla Ciebie :)? Spokojnie – odnajdź w sobie dziecko i ciesz się tekstem! Jak to zrobić? Czytaj powoli i dokładnie. Postaraj się też odpowiednio modulować swój głos w trakcie czytania. Jednym słowem – baw się tekstem. Dziecko z pewnością to doceni i będzie słuchać o wiele uważniej – z pełnym zaangażowaniem emocjonalnym. Dzięki temu prostemu zabiegowi wysyłasz swojemu dziecku jasny sygnał, będący zaproszeniem do zabawy, a więc i wspólnego przeżywania tego, co dzieje się w książce. Być może nie zdajesz sobie jeszcze z tego sprawy, ale taką postawą uczysz również swojego malucha całej palety emocji, ponieważ wcielając się w rolę bohaterów książki pokazujesz, jak powinno się reagować w konkretnych sytuacjach, jakie mogą nas spotkać w realnym świecie.
Wskazówka:
Jeśli macie ochotę – warto wejść w tekst jeszcze głębiej sięgając po teatrzyk. Każdą fabułę możecie odegrać w jego domowej wersji i nie ma znaczenia, czy będzie się składał z dwóch krzeseł i starej zasłony, czy macie do dyspozycji zabawkową wersję teatrzyku z prawdziwymi pacynkami. Pamiętajcie, że równie dobrze możecie stworzyć paluszkowy miniteatrzyk malując opuszki swoich palców. W przedstawieniu mogą brać udział także zwykłe zabawki. Dla nieco bardziej zaangażowanych polecam także Kamishibai, czyli teatr obrazkowy, gdzie od strony widowni prezentowane są ilustracje na kartonach, a na ich rewersie widnieje tekst, który odczytuje osoba prowadząca.
5. Nie czytaj od deski do deski!
To bardzo ważna rada, którą powinien się kierować każdy siadając do książki z dzieckiem. Nie trzymaj się sztywno jej ram. Zrelaksuj się i podążaj za swoim dzieckiem. Zabaw się w uważnego obserwatora, który śledzi reakcje drugiej strony. Możesz podchwycić jakiś temat, jeśli zauważysz, że maluch jest czymś bardziej zainteresowany. Ważne, żebyś nie starał/a się na siłę przebrnąć bez przystanków do końca książki. To bardzo często budzi frustracje zarówno jednej, jak i drugiej strony.
Dzieci w trakcie czytania mają zwykle milion pytań, których nie powinno się ignorować. Warto na nie odpowiadać, bo dzięki temu dziecko nie tylko poszerza zakres swojej wiedzy o świecie i relacjach międzyludzkich, ale też buduje więź z Tobą. Swoją postawą pokazujesz mu, że może przyjść do Ciebie z każdym pytaniem i zawsze będziesz miał czas, by odpowiedzieć i rozwiązać wspólnie problem.
Wskazówka:
Przed czytaniem zastanów się o czym chciałabyś/chciałbyś porozmawiać z dzieckiem. Dobrze czasem przeanalizować tekst i wybrać fragmenty, które są dla nas ważne z perspektywy rodzica. Np. gdy chcemy poruszyć temat śmierci, czy pojawienie się w życiu dziecka rodzeństwa.
6. Zaproszenie do rozmowy
Wchodząc w świat książki piszesz się zatem na swego rodzaju przygodę. Nie wiesz, co Cię czeka po drodze, bo w trakcie wspólnego czytania z dzieckiem możecie wejść na nieznane Wam wcześniej tory, które poprowadzą Was do ciekawych spostrzeżeń, czasem zupełnie niezwiązanych z fabułą książki. Książka bardzo często staje się wtedy pretekstem do ciekawych dyskusji o świecie, które rozwiną nie tylko twojego malucha, ale i nawet Ciebie :). Zdziwisz się ile z takich rozmów przy książce można dowiedzieć się o sobie samym i o tym, co aktualnie przeżywa Twoje dziecko.
Wskazówka:
Bądź czujny i podchwycaj tematy, które porusza w trakcie lektury Twoje dziecko. Czytanie bardzo często uruchamia w dzieciach wspomnienia. I tak właśnie można dowiedzieć się wiele o tym, co działo się w ostatnim czasie np. w przedszkolu. Można więc śmiało zaryzykować stwierdzenie, że czytanie jest rodzajem terapii, w której możemy wspólnie omówić trudne wydarzenia i zachowania, z którymi miało lub ma do czynienia nasze dziecko.
Jak więc widzicie można czyyytać i CZYTAĆ! Książka to nie tylko świetny towarzysz zabawy, ale także doskonała pomoc naukowa, dzięki której ćwiczymy mowę, pamięć i co chyba najważniejsze poznajemy świat. Bawmy się więc (z) książkami, uczmy się i cieszmy tymi wspólnymi chwilami, których w obecnym, wiecznie zabieganym świecie mamy coraz mniej.
O ciekawych aspektach związanych z czytaniem dzieciom piszę także w artykule: „Czytanie najlepszym sposobem na odkrywanie świata”, gdzie rozmawiam z Małgosią Bieniek – współtwórczynią bloga Rajzujemy.pl

Hi, this is a comment.
To get started with moderating, editing, and deleting comments, please visit the Comments screen in the dashboard.
Commenter avatars come from Gravatar.